Pakowanie torby do porodu dla wielu mam stanowi niemałe wyzwanie. Żeby uniknąć dodatkowego stresu, pakowanie należy rozpocząć 4-5 tygodni przed terminem porodu, w razie wystąpienia porodu przedwczesnego.
Pamiętam, jak jedna z moich pacjentek przyjechała do porodu z dwiema walizkami, torbą i trzema reklamówkami, a wychodząc ze szpitala przyznała, że niepotrzebnie spakowała tyle rzeczy. Pakując się, należy pamiętać, że ograniczamy ilość potrzebnych rzeczy do minimum. Większość z Was spędzi w szpitalu 48h.
Mały bagaż ułatwi funkcjonowanie
Położnym trudno jest przenieść tak duży bagaż, a miejmy na uwadze, że tego dnia nosi bagaż również innych pacjentek. Zwróćmy również uwagę na gabaryty powierzchniowe sali na oddziale. Rzadko jest tak, że pacjentka po porodzie ma indywidualną salę. W większości przypadków musi dzielić powierzchnię sali z drugą pacjentką. Mały bagaż utrzymuje na sali uczucie komfortu i bezpieczeństwa, a także ułatwia szybkie znalezienie potrzebnych rzeczy. Pomimo obowiązującej sytuacji epidemiologicznej w kraju, większość placówek pozwala na dowiezienie dodatkowych rzeczy przez rodzinę. Więc jeśli zostaniesz w szpitalu dłużej niż 48h, potrzebne rzeczy może dowieźć rodzina.
Cały artykuł i pełną listę znajdziesz TUTAJ.